Tradycyjnie w ostatnią sobotę września w rejonie wileńskim odbywają się polskie dożynki na Litwie. Grupa osób uczących się języka polskiego w Szkółce parafialnej z parafii p.w. Najświętszego Odkupiciela w Grodnie wspólnie z Fundacją "Kresy w Potrzebie – Polacy Polakom" 26 września b.r. wzięła udział w jubileuszowych - dwudziestych - polskich dożynkach w Pikieliszkach na Litwie aby zasmakować w polskiej, kresowej gościnności, podziwiać kiermasz wyrobów rzemieśniczych, ceramicznych i innych. Tradycyjnie święto to odbywa się w dworku Marszałka Józefa Piłsudskiego w Pikieliszkach.
Święto plonów rozpoczęło się korowodem dożynkowym oraz Mszą Św. dziękczynną "Za dar chleba Bogu dziękujemy" w intencji rolników oraz za pomyślne zbiory. Każdy z obecnych na dożynkach mógł upewnić się w gościnności gospodarzy oraz podziwiać i posmakować wyroby wykonane specjalnie na tą okazję. W koncercie wzięli udział polskie zespoły i soliści z Litwy, Białorusi.
W niedziele wspólnie z przyjaciółmi z Warszawy zwiedziliśmy piękne Wilno.
„Stara stolica Giedyminowa,
Wilno,pieszczota pięknej natury,
Pomiędzy gaje, pomiędzy góry,
o kwiat ,co w dzikiem zielsku się chowa..."
(fragment wiersza W. Syrokomli „Marcin Strudzieński.Kartka z kroniki Wilna")
Po raz kolejny pokochaliśmy to miasto! Byliśmy w Ostrej Bramie, gdzie w Kaplicy Matki Bożej Miłosierdzia uczestniczyliśmy we Mszy Św. w języku polskim odprawionej (tak widocznie chciała Matka Boska Ostrobramska) przez o.Andrzeja Wróblewskiego, który przyjechał na wycieczkę do Wilna z inną grupą z naszej parafii.
Tak o Madonnie Wileńskiej pisał w słynnych strofach Adam Mickiewicz: "Panno święta, co w Ostrej świecisz bramie". A Józef Ignacy Kraszewski dodał: "...Któż nie zna tej łagodnej i pięknej twarzy Maryi Dziewicy z pełnym miłosierdzia i litości obliczem"...
Spacerowaliśmy po placu Ratuszowym oraz wązkimi uliczkami Wilna. Byliśmy w kościele św.św. Piotra i Pawła, na Górze Trzech Krzyży. Widzieliśmy pomnik Adama Mickiewicza oraz wiele innych miejsc w zabytkowym Wilnie.
Nie zostawił nikogo z nas obojętnym cmentarz na Rossie, założony w 1769r. Przed murem cmentarnym, tuż przy bramie wejściowej, znajduje się skromny cmentarzyk żołnierski. Spoczywają tu żołnierze, oficerowie i ochotnicy, którzy polegli w latach 1919-1920 w walkach o Wilno. Są tu też groby żołnierzy AK poległych w operacji Ostra Brama w 1944 roku. Groby żołnierzy jakby zastąpiły na wartę przy mauzoleum Marszałka.
Centralne miejsce tego żołnierskiego cmentarzyka zajmuje mogiła z płytą z czarnego granitu. Na niej wyryty krzyż i napis: "Matka i serce Syna". 12 maja 1936 roku w srebrnej urnie uroczyście złożono zostało tu serce Marszałka Józefa Piłsudskiego, obok trumny zmarłej przed prawie pięćdziesięciu laty matki Marszałka.
Byliśmy też w Trokach, miasteczku położonym między jeziorami. Miasto to ma przyciącgające turystów zabytki. Jednym z nich jest jedyny w tej części świata, położony na wyspie, gotycki zamek obronny. A też liczący sobie ponad 600 lat kościół, ufundowany na początku XVw. przez księcia Witolda.
Jeszcze wiele miejsc w Wilnie i okolicach zostało nam do zwiedzenia oraz interesuje nas jako Polaków. Na pewno wrócimy tu i będziemy jeszcze nie jeden raz spacerować w zamyśleniu wileńskimi uliczkami...
mgr Wioletta Kowalczuk
http://www.redemptor.by/aktualnosci/1002-po-raz-kolejny-na-polskich-doynkach-w-pikieliszkach-na-litwie#sigProId0a8f88a659