W dniach 23-25 sierpnia b.r. grupa osób z parafii Najświętszego Odkupiciela w Grodnie była z wycieczką w Augustowie. Miasto Augustów otoczone jest dziewięcioma jeziorami i rozległą Puszczą Augustowską.
Zwiedzanie zaczęliśmy od pomnika Żołnierzom Wyklętym, który został odsłonięty w 2013 roku w pobliżu mostu nad rzeką Nettą. Pomnik poświęcony żołnierzom Polski Podziemnej poległym na Kresach II Rzeczypospolitej w walce z Sowietami w latach 1944-1954.
Udaliśmy się dalej na Rynek Zygmunta Augusta - centralny punkt miasta. W sercu Rynku znajduje się park założony w 1847 r., niegdyś nazywany Ogrodem Saskim. Kamienice wokół rynku pochodzą głównie z przełomu XIX i XX wieku. W centrum parku znajduje się kolumna Zygmunta II Augusta oraz fontanna.
Modliliśmy się w Bazylice Mniejszej Najświętszego Serca Jezusowego. Zbudowana z cegły w stylu neoromańskim w latach 1905 – 1911. W trójnawowym kościele znajduje się pięć ołtarzy, wszystkie wykonane w dębie. W ołtarzu głównym znajduje się obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, zasłaniany obrazem Serca Jezusowego. Ołtarze zostały wykonane w latach dwudziestych. Zniszczony w czasie II wojny światowej kościół został odbudowany. Obok ołtarza św. Antoniego stanął ołtarzyk Miłosierdzia Bożego z relikwiami św. Faustyny Kowalskiej. W 2001 roku świątyni został nadany tytuł Bazyliki Mniejszej.
Spacerowaliśmy nad rzeką Nettą. Netta – to rzeka w północno-wschodniej Polsce, prawy dopływ Biebrzy, długość 102 km, częściowo skanalizowana (Kanał Augustowski) na odcinku 11 km, dzięki czemu tworzy połączenie dorzeczy Wisły i Niemna.
Oczywiście nie zabrakło zdjęć na ławeczce z Beatą z Albatrosa. Stawiając pomnik Beacie z Albatrosa władze miasta chcieli podkreślić, jak ważną rolę w rozsławieniu Augustowa odegrała piosenka Janusza Laskowskiego pt. "Beata z Albatrosa". Po upływie ponad 50 lat od powstania utworu mieszkańcy Augustowa oraz turyści mogą zasiąść na ławeczce obok kultowej Beaty. Ławeczka stała się ciekawą atrakcją na mapie turystycznej miasta. Wszystkim mieszkańcom i odwiedzającym Augustów turystom przypominać ma historię pięknej miłości, która wydarzyła się tam ponad 50 lat temu i rozbrzmiewała na prywatkach w całej Polsce przez wiele lat.
W niedzielę uczestniczyliśmy we Mszy Św. W Sanktuarium Maryjnym w Studzienicznej. To drewniany kościół pod wezwaniem Matki Bożej Szkaplerznej z 1847 r. i wcześniejszą jeszcze dzwonnicą. Wieżę ozdabia piękny krzyż kowalskiej roboty. Wnętrze świątyni zostało urządzone przez ludowych artystów, wykorzystujących drewno i jelenie rogi. Na wyspie połączonej z lądem sztucznie usypaną groblą, wzdłuż drogi krzyżowej mieści się główne sanktuarium na wyspie. Jest to neorenesansowa kapliczka Najświętszej Marii Panny, mieszcząca obraz Matki Bożej Studzieniczańskiej (XVIII-wieczna kopia obrazu jasnogórskiego). Obok pod gontowym daszkiem znajduje się studzienka z cudowną wodą. Nad brzegiem jeziora stoi pomnik Ojca Świętego Jana Pawła II upamiętniającego jego wizytę w tym miejscu w czerwcu 1999 roku.
Malownicze widoki, czyste powietrze i woda w jeziorach, relaksujące lasy sosnowo-świerkowe, nienaruszona natura i życzliwi mieszkańcy – to wszystko tylko w Augustowie! Mogliśmy to podziwiać już kolejny raz…
http://www.redemptor.by/pl/aktualnosci/1249-wspomnienia-z-augustowa#sigProId5343328caf
Wioletta Kowalczuk