Umiłowani w Chrystusie Panu - Bracia i Siostry! Alleluja! Jezus żyje, już Go więcej grób nie kryje. Te słowa wielkanocnej pieśni, podają nam najważniejszą przyczynę przeżywanej świątecznej radości. Radość nasza wypływa z różnych przyczyn. Cieszymy się z nadejścia wiosny, która budzi naszą ziemię ze snu zimowego, ozdabia ją różnokolorowymi kwiatami, a powietrze napełnia wonią miłych zapachów. Cieszymy się z rozwoju życia, które jak gdyby zamarło na krótki czas, a obecnie rozwija się, aby wydawać owoce.
Największą jednak radość sprawia nam przeżywanie Zmartwychwstania Chrystusa. Po krwawej męce, śmierci i złożeniu do grobu, Chrystus wstaje własną mocą i ukazuje się niewiastom, które spieszyły do grobu, aby namaścić Jego Ciało. Później ukazuje się także Apostołom, którzy przestraszeni Jego śmiercią przebywają zamknięci w Wieczerniku.
W słowie
skierowanym do niewiast, Pan Jezus wyraża radość z tajemnicy Zmartwychwstania,
która była dopełnieniem Jego Męki i potwierdzeniem Jego słów, w których
kilkakrotnie zapowiadał swoje zmartwychwstanie. Są one także skierowane do nas i
wyrażają życzenia Zmartwychwstałego Chrystusa oraz ukazują wartości
chrześcijańskiego życia. Te wartości, to duchowa radość z przeżywanych Świąt
oraz wewnętrzny pokój, płynący ze świadomości dobrze wykonywanych obowiązków.
Zmartwychwstały Chrystus wita swoich wyznawców, którzy cieszą się Jego Zmartwychwstaniem i żyją nadzieją, swego zmartwychwstania. W szczególności Chrystus kieruje Swoje słowo do tych, którzy w Sakramencie Pokuty oczyścili swoje dusze. Życzę im, aby wytrwali w swoich postanowieniach i nie wracali do grzechów, a żyjąc w stanie łaski uświęcającej na zawsze zachowali swoją duchową łączność z Chrystusem.
W słowach skierowanych do Apostołów, Chrystus życzy
wszystkim prawdziwego pokoju. O pokoju mówił nieraz w swoich naukach. „Pokój
zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję"(J
14,27). Pokój Chrystusowy jest inny niż pokój świata. Pokój świata polega na
braku wojny między narodami, na wzajemnym zrozumieniu i rozwoju gospodarczym.
Pokój światowy jest trudny do osiągnięcia, ponieważ zależy on od międzynarodowej
zgody.
Pokój Chrystusowy wpływa jednak i kształtuje pokój światowy. I jeśli pragniemy pokoju światowego, realizujmy pokój Chrystusowy. Tę prawdę często podkreślał Sługa Boży Jan Paweł II i mówił wyraźnie: „nie będzie pokoju światowego, jeśli nie będzie pokoju w rodzinach i w sercach ludzkich".
Przyjmijmy Orędzie Chrystusowego Pokoju i realizujmy je godnie z zasadami Ewangelii. Niech Boże Przykazania będą zasadami naszego postępowania, a Chrystusowa Ewangelia Konstytucją współczesnego świata. Wtedy nastąpi zmiana oblicza naszej ziemi.
Dzisiaj z serca przepełnionego radością paschalną,
chcę złożyć Wam wszystkim najlepsze życzenia:
Wszystkim kochającym Chrystusa życzę, by źródłem radości i pokoju było to, że serca nasze będą coraz bardziej pałały miłością, jak uczniów w drodze do Emaus.
Tym, którzy czują się
samotni i zagubieni, którzy przeżywają niepokój o siebie, lub swoich bliskich,
życzę, by źródło radości i pokoju znaleźli w tym, iż odkryją, że zmartwychwstały
i zwycięski Chrystus idzie wraz z nami po drogach naszego ludzkiego losu.
Płaczącym po stracie kogoś bliskiego życzę, by pokój odnaleźli w nadziei, jaką daje zmartwychwstanie Chrystusa. On pokazał, że śmierć nie jest końcem ludzkiego życia, że wszyscy zmartwychwstaniemy. Niech modlitwa za bliskich ukoi ból po rozłące z nimi.
Borykającym się ze słabościami swoimi, lub swoich
bliskich, życzę mocnej nadziei, że zło można zwyciężyć, że nie jest ono
wszechwładne. Można je pokonać dzięki łasce Zmartwychwstałego.
Chorym i cierpiącym, fizycznie lub duchowo, tym, którzy w sposób szczególny mają swój udział w tajemnicy Krzyża Chrystusowego, życzę mocy wiary, by zdołali odczytać paschalny sens swoich trudnych przeżyć. Życzę nadziei płynącej z pamięci o tym, że cierpienia Chrystusa były jedynie wstępem do radości poranka Wielkanocnego,
Moimi powyższymi życzeniami i modlitwą obejmuję także Was, Siostry i Bracia, którzy reprezentujecie różne wyznania chrześcijańskie, a szczególnie wierni Kościoła Prawosławnego, którzy dzisiaj także razem z nami przeżywacie radość wynikającą ze Zmartwychwstania Chrystusa.
Zmartwychwstały Chrystus zburzył
rozdzielający mur ludzkiej wrogości, abyśmy wszyscy mogli się zjednoczyć w Nim
jako Głowie i stanowili tak jak pierwsi chrześcijanie jedno serce i jedną duszę.
Obecne święta są wyrazem tej jedności. Niech, więc Jego miłość, jeszcze bardziej
rozpali nasze serca i zjednoczy.
Niech Maryja, radująca się Zmartwychwstaniem Syna, którą taką czcią i miłością otaczacie, ma w Swej opiece nas wszystkich, którzy w Wielki Piątek staliśmy się Jej synami i córkami.
Wszystkim życzę, byśmy coraz lepiej poznawali Zmartwychwstałego „po łamaniu chleba", jak uczniowie w Emaus.
Na radosne i owocne przeżywanie Świąt
Wielkanocnych z całego serca błogosławię
Alexander Kaszkiewicz Biskup Grodzieński
Grodno - Wielkanoc 2007 roku