W Nowogródku była odprawiona Msza św., po której Siostry ugościły nas smacznym obiadem. Odwiedziliśmy też muzeum Adama Mickiewicza. Następnym przystankiem była Worończa, mała wioseczka z zabytkowym kościołem i najstarszym cmentarzem na nowogródczyźnie. O historii świątyni, cmentarza, jak również i o swoim powołaniu, bardzo ciekawie opowiadał o. Jerzy, paulin z Korelicz, który dojeżdża do Worończy.
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się nad Świtezią, sławnym i pięknym jeziorem, gdzie skonsumowaliśmy przesmaczną kolację na trawie, urządzoną przez członkinie chóru.
Krótko mówiąc: „Niezapomniane wrażenia!” Jak powiedziała jedna pani: „Że ja wcześniej nie jeździłam na pielgrzymki!”...
Chór, na czele z panią Olgą Markiewicz i o. A.J.
Zdjęcia:
Pielgrzymka chóru (50) |